mag12

Witam :)!

Nom dziś koniec ankiety :)! Oto jej wyniki:

1. George Clooney

2. egzekwo : Bruce Willis i Orlando Bloom

3. Antonio Banderas

Oto info o wybranym aktorze:

               George Clooney

Popularność przyniosła Clooneyowi rola doktora Douga Rossa - troskliwego pediatry z telewizyjnego serialu "Ostry dyżur" ("ER"). Jednak zanim tam trafił pokonał długą, choć nie tak bardzo mozolną drogę. Clooney wychował się w rodzinie zajmującej się showbusinessem. Ojciec George'a, dziennikarz telewizyjny, prowadził talk show "The Nick Clooney Show". Tam właśnie Clooney debiutował jako pięcioletnie dziecko. Ciotka, Rosemary Clooney, to piosenkarka jazzowa a także aktorka, która od czasu do czasu pojawia się w "Ostrym dyżurze". Kuzyn i najlepszy przyjaciel to aktor Miguel Ferrer. Była żona, Talia Balsam trudni się, oczywiście, aktorstwem. Po ukończeniu Northern Kentucky University, w wieku 21 lat George wyruszył na podbój Los Angeles. Z domu rodzinnego wyniósł jedną dobrą radę: jeżeli chcesz coś osiągnąć w tym interesie, musisz być pewny siebie - to liczy się najbardziej. Z tą świadomością oraz paczką piwa pojawił się na swoim pierwszym przesłuchaniu do telewizyjnej reklamówki. Potem było 15 pilotów do seriali, rola weterynarza w sitcomie oraz okazjonalne występy m.in. w serialu "Roseanne" (1988). Na swoją wielką szansę czekał prawie 10 lat. W 1994 podpisał pięcioletni kontrakt na "Ostry dyżur". Kolejnym przełomem w karierze George'a była rola złodzieja i mordercy walczącego z wampirami w "Od zmierzchu do świtu" oraz słaba, aczkolwiek ciesząca się dużą popularnością komedia "Szczęśliwy dzień", gdzie wystąpił w duecie z Michelle Pfeiffer. W 1997 założył na siebie kostium Batmana. Clooney został trzecim odtwórcą tej roli, dziedzicząc ją po Michaelu Keatonie oraz Valu Kilmerze. W 1999 roku wygasł kontrakt z producentami "Ostrego dyżuru". Aktor będzie pojawiał się w serialu jedynie w pojedynczych epizodach. Za to będziemy mogli oglądać go częściej w kinie, nie tylko jako aktora - Clooney założył własną firmę produkcyjną Maysville Productions. Clooney znany jest ze swojej stanowczości i bezkompromisowości. Na planie "Złota pustyni" pobił się z reżyserem w obronie statystów. Dołączył też do aktorskiego bojkotu programów telewizyjnych, które żyją z tworzenia sensacyjnych plotek. W życiu prywatnym nadal jest kawalerem. Po rozwodzie z Talią Balsam związany był przez jakiś czas z Celine Balidran, z którą jednak rozstał się po trzech latach. W 1998 roku magazyn "People" ogłosił go najseksowniejszym mężczyzną świata. W 2001 roku otrzymał Złotego Globa za rolę w filmie "Bracie, gdzie jesteś?" braci Coen

Nom i to taka informacja! Obok następna ankieta :)! Pozdro for all! Do jutra!

Hello!

No cóż wczoraj sie zmeczyłam i nie miałam siły pisać. Opowiem wczorajszy dzień. Wstałam cała zdenerwowana i z poranionym bokkim przez aparat który mi się zsunął z zębów :(! Wystroiłam się i pobiegłam pisać. Wszystkie dziewczyny poddenerowowane i przemówienie dyry...okazało się też że Raczek będzie pisał z faciem od przyry a w komisji zasiądzie matematyczka :D! Biedny raczek!No i jak zasiedliśmy to 10 minut żeśmy czekali na testy pogadując i przypominając wzroy na pola powierzchni. Wkońcu wjechały testy i wszyscy zamarli i wrócili na swoje miejsca. Rozdali zafoliwane koperty. Po odpakowaniu "CHLEB".. odrazu mi się żałądek ścisnął :P! Niom i pierwsze zadanko potem następne i tak oto koniec testu. Wróciłam do domciu i pobiegłam z mamą do ALMY po drobne zakupy , potem wszystkie gałązki,gałęzie i pnie pochłonął ogień...Przeszłam się jeszcze z Karolcią do Mc donalda i skończył się dzień na porządkach w ogródku. Dziś natomiast na polaku rozwiązywaliśmy wczorajszy teścik na podstawie Gazety Wyborczej. Na reli zastępstwo i noszenie sprzętu oraz meczyk siatkówki. Na przyrze Mati ćpał oranżade w proszku a Konik z Adamem się śmiali bo Chwajka clenął sobie pudełkiem od Tic-Taców w nos Magdy :D!!!!!!!!!!!!! Facio nam ustąpił i oglądaliśmy w Pustyni i w Puszczy. Tak oto anglik w domciu i tele od Karolci. Najpierw znajome miejsce - Mc donald, potem gra na Szwoleżerów w siatke noge i kosza, później obejście celarowskiej i gdańskiej z bekaniem po Coli i huśtanie się i wspominanie na placu zabaw. Tak oto przemarznięta po 3 i pół godziny wróciłam do domciu i teraz grzeje sobie tyłeczek pod kołdrą :)!!! Oki jutro wyniki ankiety więc głosujcie!!!! Pozdro for all!!

Mag

Siema!

Niom dziś koniec miesiąca , a jutro test.....NO!!! Mówię wam - okropność! Współczuje 5 klasistom! Wy też macie treme no nie? Wogóle po co siem pytam..JASNE że macie. Wczoraj dodałam swoje stronki na toplsitki :)! Na dole adresy. Dodałam listę przebojów na dwa tygodnie (bo co tyle tygodni jest BRAVO)! Dziś rano obudziłąm sie o 8.45. Ocyzwiście wykonałam wszystkie potrzebne czynności i już miałą wychodzić a mama sobie przypomniała o kartce na zgodę lub nie zgodę na wycieczkę. Niom i spóźniłam się na róg ale do szkoły zdążyłam. Na pierwszej lekcji - przyra. Klaudia pisała mi po linijcie "KONIK" a Aga spała :)! Pan nam przypominał najważniejsze rzeczy na test. Na majcy pani znów gadała i rozwiązywaliśmy zadania z GAZETY WYBORCZEJ test Koty. Na angliku rzecz jasna oszczędzanie ale mieliśmy się podzielić na grupy 4-5 osobowe. Ja byłam z Klaudią,Ulą,Agą i Iloną. Gosia Łojek nam trochu dała ale sie pokółicły trochu. Na plaście Grzsiek dokuczał Magdzie, a Ilona siedziałą jako jedyna osobno. Ja dostałam dwie 6. Na w-f zamieszanie z ławkami. Nanosiliśmy się nieźle. Musieliśmy przerwać p. od polaka i zabrać łąwke. Oczywiście Konik mówił ;)! Po tych mękach padłyśmy na materace w szatni ale nas wygoniono :D! Naszczęście Łojkowej nie odbijało z dezo. Na polaku powtarzaliśmy różne pierdółki. Na muzie chłopaki mnie zaprosili do swojego stoliku i okazało się że nasza klasa i troche innych mają pobijać rekord  grze na flecie ODY DO RADOŚCI. Konik siedział za mną i żeśmy trochu pogadali. I tak wracałam z Raczkiem , Konikiem i Adamem. Weszłam do domciu wzięłam prysznic i położyłam się. Mam już DOŚĆ  TEJ SZKOŁY! Ja chcę żeby już były wakacje :(! jAK WAM SIĘ PODOBA TERAZ NA BLOGU?????????? Komentujcie!! Pozdrawiam wszystkich którzy komentują. I przede wszystkim  trzymajcie się na TEŚCIE!!!!!!!!!! Trzymam kciuki!!! Ychh...jutro już będzie po teście...

Poddenerwowana Mag..

Cześć!

Dziś okropny dzien i nie chce żeby było ich częściej. Rano ledwo się obudziłam, oglądnęłam test z Gazety Wyborczej i pobiegłam do szkółki. Dzień zapowiadał się pięknie a jednak coś musiało się zepsuć. Na pierwszej i drugiej lekcji majca. Oczywiście robiliśmy zadania z PRZYWODNIKA PO TESTACH! I mnie trafiło się zadanie które rozumiałam ale nie potrafiłam go jednak zrobić. Mały opiepszyk i to nie tylko dla mnie. Dziś to chyba wszystkim się nic nie chciało bo Rafał nie umiał dodać w słupku a Grzesiek zrobić prostego zadania. Ja wiem że jestem ciemnota z majcy ale uśmiech nie wygasł mi z twarzy. Na reli mielismy zastępstwo z panem od Przyry. Robiliśmy to samo tylko zadania przyrodnicze. Ogóolnie nudy. Na polaku rzecz jasna znów ględzenie i opis obrazu z podręcznika. Na infie Klaudia się źle poczuła i musiałam z nią kursować do pielęgniarki :)! Naszczęście nie miała gorączki. Na przerwie jak zwykle zmieszane picie przez Mrówke i musiałam je wyrzucić także coraz lepiej. Na w-f siatka i nic mi nie wychodziło bo strasznie bolała mnie głowa. Nie wytrzymałam ciągłych mek pewnej osoby na moją osobę i zrobiło mi się przykro. Gdy wróciłam do domku popłakałam sobie w poduszkę i oglądnełam Ostry Dyżur. Widok Douga Rossa odrazu wprawił mnie w uśmiech ;)! Ale i tak mam wszystkiego dość. Tata miał angielski z moją nauczycielką :)! Niezłe. Jutro nie taki ciężki dzień bo z niektórych przedmiotów nas oszczędzają!JEJU!!!!!!!! Już tylko jeden dizeń dzieli nas od testu!!! W czwartek to ten magicznie trudny dzień! Mam nadzieje że będziecie za mnie trzymać kciuki bo ja za was ZAWSZE trzymam :)! Oki pozdrawiam was!

Mag

Siemanko!

Hyh jak sam temat głosi, poniedziałek nie był taki zły...wczoraj nie mogłam usnąć do 1.00 i tata mnie rozszmieszał. Wkońcu usnełam. Rano widać było efekty...podbite oczy i zaspany umysł. Nom ale jakoś zaszłam do szkółki. Na angliku śmiałyśmy się z Ulą Klaudią a potem się Łojkowa się pryzsiadła. Oczywiście Król znó mnie rośmieszał :D! Naprawdę przyczepił się :]! Nom ale Ilonce na początku zadzwoniła komóra a pan luźno powiedział "PROSZE WYŁĄCZYĆ!" :)! Naszczęście tak się to skończyło. Na pierwszym polaku pani zrzędziła jak zwykle a ja czytałam całą lekcje czytanke bo po jednym fragmencie rzecz jasna ona nam wszystko szczegółowo tłumaczyła. Na drugim polaku czyli na trzeciej lekcji nudne sprawki. Na w-f na początku nosiliśmy skrzynie, klocki i wszystko co się znajdowało na sali. Ale nasza kochana Łojek musiała coś zrobić i całą szatnię wysmrodziła dezodorantem :)!!!!!!!!!!!!!!! JECHAŁO GORZEJ NIŻ W CHLEWIE!!!!!!!!! Mówię wam!!! Naszczęscie nie dostaliśmy żadnej kary. Przez resztę lekcji siatkówka. Jestem zadowolona po odbiłam zagrywkę Króla jedną  ręką!! :)! Niom. Na hiście zapisywaliśmy się na referaty i rozwiązywaliśmy zadania z podręcznika. Dałam nam na to 20 minut!! Jakaś nienormalna...prawie nikt nie zrobił całego. Wracając do domu z Adamem szła dziewczyna z psem i Hektor - pies mojego sąsiada, go zauważył i zrobił niezły trik - a mianiowicie PRZESKOCZYŁ powtarzam PRZESKOCZYŁ przez szczebel który odzielał ogródek od podwórka i poleciał!!!!! Zatrzymał się i szczekał i wył! Ja nie mogę ale afera była na ulicy :D! Nom jak wróciłam to odwiedziła nas babcia,dała nam przepyszne gołąbki i tak się dzionek toczy. To by było tyle...A! Czy wy też mieliście wory pod oczami???Mówię wam ja z Karolciąto strasznie podkrążone oczy miałyśmy. Okey przypominam o ankiecie!!!

Mag