Archiwum 26 marca 2004


mar 26 2004 Święto szkoły
Komentarze: 3

Siemka!

Dziś jak wskazuje temat mojej notatki był Dzień Patrona Szkoły. Był to bardzo ciekawy dzień. Rano budziłam sie o 7.30 i o 8.15. Wkońcu sie podniosłam. Patrze a tu Ostry Dyżur. Hyh...Mark operuje kogoś. Ciekawy początek - pomyślałam.Poshłam do łazienki i takie tam. Ledwo zdąrzyłam na róg.Nagle mama mrówki wychodzi przywitaliśmy się ale zdziweniem było że Mrówka nie wychodzi. Okazało się że dizś nie przyjdzie. Ruszyliśmy. O dziwo wiosny narazie koniec. Powitała mnie Aga. Opowiedziała mi co sie działo. Weszłam do klasy..ciekawy skład..Odrazu przyglądalismy sie co się w stalach poszczególnych dzieje. Okazało się tyż że jest mecz o ile starczy czasu. Więc Karolcia musiałąm z komóry p.Bibliotekarki dzwonić :]! Wkońcu rozpoczął się konkurs plastyczny. Ja,Uleńka,Klaudia i Aga mieliśmy kartki obok siebie. Na początku nie sżłó nam najlepiej ale wyszło całkiem spoko :]! Po uporczywej i miłej pracy dostałyśmy 6 i każda po 3 lizaki. Zeszłyśmy na dół na loterie fantową. Losy za 5 lub 2 zyla. Ja akurat miałam 7 :D! Za pierwszym razem miałąm paletki hahahah :D! Oczywiście Konik i Korus mi je wyrwarli (wcześniej poprosili :]) i zaczęli grać. W tym czasie 5 chłopów z 5 klasy wygłupiała sie. Poszłam kupić drui los i wygrałam...słodkiego misiaczka :D!!!!! Wszystkie dziewczyny mi zazdrościły a szczególnie w szatni Ilonie się spodobał. Później apel i przyznawanie różnych nagród. Niespodizewanie Adam i Konik dostali srebrne stalówki za jakiś konkurs (pamięć nawala :D). Tak oto wróciłam obrywając kulką w łepetnkę :]! Odrazu miałąm Anglika z Ewą. Bardzo ciekawie było :D! I potem Ostry Dyżur i sms-owanie z Karolcią. Właśnie [atrzę na mojego słodkiego misiaczka którego nie wiem jak nazwać!!!Może mi pomożecie :]?! Komentujcie! Jutro idę z rodzicami do 10 na dzień otwarty niestety bez Karolci bo my tak wcześniej nie możemy. Oki lece! Jeszcze raz prosim o komentarze :D!

Maggie :)

mag*12 : :