Archiwum 23 lutego 2004


lut 23 2004 Dziwny dzien..
Komentarze: 1

Siemka!

Wczoraj uczyłam sie histy matko :/!! Poza tym dziadek gledził az wkoncu pojechał. Wieczorkiem długo byłam na necie bo sciagałam zwiastuny :]. Oczywiscie z Georgiem tyz mam :). Zadzwonił tele i Karolcia mówi ze wszysko spoko =)! Nom i tak poszłam spac. Rano o 5.00 sie obudziłam i nie mogłam spac. Wiec patrzyłam sie w sciane i myslałam jaki bedzie dzien. Wkoncu o 6.45 zadzwonił budzik mamy i wszyscy sie pobudzili w moim domku. Mama i Tata byli w szoku...ja zreszta tyz bo i byłam wyspana i nic mi sie nie chciało. Tak oto zaczał sie dzien. Mam kupiła gazetki m.in. NAJ z taka zaczepista bransoletka i ogladałam TV. Pózniej patrzyłam sie jak snieg pada, pada , pada... i usnełam. Obudził mnie głos babci. Pracowałysmy z 3 godziny nad recenja. Potem ogladałam OSTRY DYZUR. I ocywiscie tatusiek wczesniej przyjechał z dziadkiemi robili fotki nowym aparacikiem. Ja sie zle poczułam i usnełam. Obudziłam sie i ogladałam Rozmowy w Toku  z Leperem. Hahahaha! Mówie wam ale głupota. Tak oto mijał sobie wieczór ... jutro ide do kontroli z gardłem i na zdjecie gipsu. A najgorsze ze mnie jeszcze kostka boli :(!! Mam dosyc tego gipsu!!!!!!!Mowie wam.. nie radze byc chorym bo kompletnie mi sie nudzi. Pewnie nie czytacie takich głupot jakie tu pisze...ja i tak was plosim o komentarze :]!!!! Tak dla pocieszenia.. nom a teraz sobie jeszcze poogladam zdjecie Clooney'ka i idem spac bo przez ten snieg to tak mi sie spac chce ze ni wim. Ale fajnie bo biało jest..tylko ja narazie niestety nie moge jezdzic na nartkach bo jak mam kijki trzymac a bez kijków głupio sie jezdzi. YYYCHH..Takie OOOOOKKKKKRRRROOOOOPPPPNNNNNEEE nudy. Trzymajcie sie cieplutko a oto obrazeczek dla was..Pozdro

 

Mag

mag*12 : :